Konwertory karabinowe do broni krótkiej Drukuj
Wpisany przez Redaktor - Zbyszek   
piątek, 09 grudnia 2011 08:00

Konwertory karabinowe CAA Tactical i FAB Defense 

Galeria Alfacharlie.plKonwertory do broni  są coraz popularniejsze. Do niedawna, były to głównie małokalibrowe zestawy do broni  osobistej (pistoletów samopowtarzalnych) lub karabinów służbowych. Umożliwiają one tańszy trening  z wykorzystaniem broni podstawowej, ma to szczególne znaczenie w formacjach mundurowych, gdzie zużycie amunicji jest bardzo duże (może za wyjątkiem polskich służb i formacji uzbrojonych). Z takich urządzeń treningowych chętnie korzystają także strzelcy sportowi.  Z racji konstrukcji pistolet jest narzędziem walki o ograniczonych możliwościach, te ograniczenia wynikają głównie z mocy i dystansu rażenia. Formacje ochronne oraz niektóre służby porządkowe z uwagi na ograniczenia prawne i zawężone formy działania statutowego, wyposażone są zazwyczaj w broń krótką i strzelby gładkolufowe.  Czasami tez w arsenałach posiadają pistolety maszynowe, o ile ich zadania wykraczają  poza podstawowy zakres działań ochronnych. Od niedawna istnieją nowe możliwości. Dzięki opracowanym konwertorom karabinowym do broni krótkiej zwiększyły się walory bojowe pistoletów samopowtarzalnych.  Kilka firm takie zestawy opracowało, ale tylko dwie osiągnęły spory sukces w tej materii. Mam tu na myśli zestawy konwersyjnych opracowane w Izraelu przez firmy CAA Tactical i FAB Defense.

Zestawy te produkowane są do najpopularniejszych pistoletów bojowych, będących na wyposażeniuAlfacharlie.pl formacji mundurowych, czyli Glock’a, H&K i SIG Sauer’a. Oczywiście lista ta  na tej broni się nie kończy, oferta jest coraz szersza. Miałem możliwość zapoznania się z dwoma konkurencyjnymi zestawami do pistoletu Glock 17. Oba zestawy zrobiły na mnie dobre wrażenie. FAB Defense opracował już wcześniej inny zestaw konwersyjny tzw. szkieletowy. Cieszył się on umiarkowanym powodzeniem, dopiero konwertor KPOS  G 17 wzbudził spore zainteresowanie  mundurowych i cywilnych użytkowników broni krótkiej. Konwertor karabinkowy KPOS G 17 wykonany jest z wysokiej jakości polimeru o podwyższonej odporności na udarowość i wysoką temperaturę. Jest to zwarty monolit ze składanym chwytem przednim i składaną na prawą stronę kolbą prętową wyposażoną w trzewik, który poprawia nieco komfort strzelania. Montaż pistoletu w konwertorze nie jest kłopotliwy i czasochłonny. Swój pistolet zainstalowałem w pięć minut,  przypuszczam, że osoby bardziej wprawione zrobią to w znacznie krótszym czasie. Montaż nie jest kłopotliwy, ale wymaga wykonania kilku czynności. Najpierw trzeba przygotować pistolet i konwertor. Po Alfacharlie.plrozładowaniu i sprawdzeniu broni, należy wyjąć płytkę oporową zamka i w jej miejsce włożyć płytkę z integralną rączką przeładowania (element wyposażenia zestawu). Tak przygotowany pistolet wkładamy w przygotowany szkielet konwertora (wyjęte bolce przedni i tylny, kolba odchylona do góry) i blokujemy, przód bolcem, a tył pistoletu płytką oporową, a później bolcem kolby, którą opuszczamy w na pozycję wyjściową. Następnie wkładamy magazynek i możemy strzelać. Strzelać możemy zarówno z użyciem kolby jak i oburącz z kolbą złożoną. FAB jest bardzo poręczny i składny. Wyposażony jest w cztery szyny Picantinni pod montaż osprzętu taktycznego, kolimatora, latarki, wskaźnika laserowego lub bojowych przyrządów mechanicznych. Z tyłu korpusu posiada bączek pod pas nośny. Drugi konwertor o nazwie RONI opracowany w firmie CAA Tactical zrobił na mnie większe wrażenie. Jest podobnie jak FAB wykonany z polimeru, ale różni się bardzo konstrukcją. Już przy pierwszym kontakcie, widać głęboko przemyślaną i dopracowaną w szczegółach konstrukcję urządzenia taktycznego. RONI robi wrażenie większego i tak jestAlfacharlie.pl rzeczywiście, w tym wypadku to zaleta, o czym napiszę w dalszej części tekstu. W odróżnieniu od FAB’a RONNI posiada regulowaną pięcio pozycyjną kolbę teleskopową z zamontowaną baką policzkową  (którą można regulować w pionie). To rozwiązanie jest zdecydowanie lepsze, bardziej stabilne i mobilne niż te zastosowane w konwertorze FAB'a. Montaż broni jest o wiele łatwiejszy, nie trzeba nić w broni wymieniać. Po wyjęciu dwóch bolców i rozsunięciu zacisków, unosimy lewą pokrywę zestawu, mocujemy nakładkę na tylnej części zamka  (element w zestawie)i umieszczamy broń wewnątrz konwertora, zamykamy, dociskamy zaciskami i wsuwamy bolce na pozycje.  Broń jest gotowa do strzelania. Montażu broni dokonałem w czasie krótszym niż minuta. Na filmie poglądowym izraelski operator tą czynność wykonał w kilkanaście sekund, mogę się tylko domyślać, że zapewne starał się zrobić to jak najwolniej, aby można było cokolwiek zauważyć. Dodatkowymi atutami konwertora RONI jest możliwość przenoszenia zapasowego magazynka  w ładownicy, będącej integralną częścią kolby oraz bogaty zestaw akcesoriów doposażeniowych. Konwertor posiada  cztery szyny montażowe pod optykę i osprzęt taktyczny i zamontowane dwa bączki pod pas nośny. Składanie się do strzału jest wygodniejsze niż w FAB’ie, poza tym kolba teleskopowa i nieco większe wymiary powodują to, że RONI jest bardziej poręczny i stabilny podczas strzelania. Strzelanie z RONNi’ego to sama przyjemność, można uzyskać wyniki nieporównywalne  do tych, które możemy osiągnąć strzelając z normalnego pistoletu, nie wspominam nawet o dystansie, który w tym wypadku może się zwiększyć dwu lub trzy krotnie. W przypadku konwertorów karabinkowych właściwym jest stosowanie magazynków o zwiększonej pojemności, dobrze się spiszą magazynki  „+2”  (19 nabojów) lub 33 nabojowe. Zestawy konwersyjne można w Polsce kupić bez większych problemów, ceny nie należą do niskich i do tego nie są stabilne, zawirowania na rynku walut tej stabilności zbytnio nie sprzyjają. Komu można polecić ten sprzęt, myślę, że pracownikom formacji ochronnych i strzelcom sportowym. W niektórych dynamicznych konkurencjach karabinowych można używać broni na amunicję pistoletową. Więc jeśli ktoś nie dysponuje karabinem, a posiada np. Glock’a to konwertor będzie niezłym wyborem i mimo wszystko chyba tańszym niż zakup karabinka samopowtarzalnego, nawet jeśli będzie on rodzimej produkcji.

Zbyszek

Poprawiony: piątek, 28 września 2012 16:40