Pistolet sportowy Heckler&Koch USP Match kaliber 11.43 mm

Renomowana niemiecka zbrojownia Heckler&Koch to przede wszystkim producent kompleksowego uzbrojenia dla formacji mundurowych, broń krótka, szturmowa i broń wsparcia cieszą się nie słabnącym pożądaniem mundurowych. Rynek cywilny do niedawna traktowany był zachowawczo, cywilnych klientów zbytnio nie rozpieszczano, obecnie jest o wiele lepiej, oferta broni cywilnej znacznie większa, ale z regularnymi dostawami do dilerówi bywa różnie i w tym temacie należy być cierpliwym, bo priorytetem dla firmy były kiedyś i są obecnie zamówienia rządowe, a tych tylko przybywa. Nie dziwi mnie zbytnio ta sytuacja rynkowa, H&K to firma prężna i solidna, ale w sumie niewielka, daleko jej do olbrzymich koncernów zbrojeniowych stąd też takie czy inne priorytety w polityce markietingowej firmy. W segmencie broni krótkiej H&K dominują pistolety bojowe, obecnie w ofercie firmy produkowane są tylko trzy pistolety przeznaczone z założenia do sportu strzeleckiego, wszystkie oparte na konstrukcji sztandarowego USP, są nimi USP Custom Sport, USP Expert i USP Elte. Dwa pierwsze dostępne w kalibrach 9 mm (9x19), 10.2 mm (.40 S&W) i 11.43 mm (.45 Auto), a trzeci do nabojów 9 mm (9x19) i 11.43 mm (.45 Auto). Do tych pistoletów produkowane są też zestawy konwersyjne, niestety w cenach dalekich od przyzwoitych. Pierwszym pistoletem sportowym, a właściwie usportowionym H&K był był P9S Sport Gruppe I na naboje 9 x 19 lub 11.43 mm, produkowany od drugiej polowy lat 70-tych XX wieku. W zasadzie był to bojowy P9S z mechanizmem spustowym pojedyńczego lub podwójnego działania, wyposażony w miejsce standardowych przyrządów celowniczych w celownik mikrometryczny, dopiero P9S Sport Gruppe II był już pistoletem sportowym z prawdziwego zdarzenia. Dłuższa lufa 140 mm (standard 102 mm), ciężarek wyważeniowy z zamontowaną muszką, tylny celownik mikrometryczny, dłuższa linia celowania 190 mm (standard 147 mm), regulowany mechanim spustowy z ogranicznikiem drogi jalowej oraz anatomiczny chwyt sportowy czyniły z P9S bardzo dobrą broń do strzelania tarczowego, szczególnie w konkurencjach szybkiego strzelania tarczowego według reguł PPC (Precision Pistol Competition) bardzo popularnego w Niemczech i szeroko uprawianego przez strzelców wywodzących się z formacji mundurowych. P9S Sport Grupe III to już naprawdę cacko, pistolet był skompletowany z zapasowym standardowym zamkiem, lufą i okładzinami chwytu, cena tej broni była zabójcza, taki komplet w Niemczech w 1992 roku kosztował blisko 4 tysiące DM, tą broń kolega zachował jako cenną pamiatkę, niebawem ten pistolet opiszę szerzej na łamach portalu. Pistolet P9S Sport produkowano do 1992 roku ... a później w tym segmenccie broni nastapiła cisza, która trwała ładnych parę lat. W 1994 roku do oferty handlowej wprowadzono dopiero co opracowany w H&K nowoczesny pistolet bojowy model USP Standard, dwa lata później jego pomniejszoną wersję USP Compact, ale sportową wersję zaoferowano dopiero na przełomie 1996 i 1997 roku, był nim USP Match do nabojów 9 mm Para i .45 Auto. Prezentowany w artykule pistolet USP Match w kalibrze 11.43 mm zasilany jest nabojami .45 Auto (11.43 x 23). Wyprodukowany został w 1996 roku i zakupiony rok później za sumę 1980 DM. Jest to broń automatyczna samopowtarzalna wykonana z wysoko gatunkowej stali i tworzywa Poliamid wzmocnionego włóknem szklanym. Długość broni 240 mm, wysokość 150 mm, szerokość 32 mm, rozładowany z magazynkiem w chwycie waży 1180 gramów. Pistolet działa na zasadzie krótkiego odrzutu lufy, ryglowany jest przez jej przekoszenie w płaszczyźnie pionowej w oknie wyrzutowym łusek za pośrednictwem powiększonej nasady komory nabojowej. Pistolet wyposażony jest w dopracowany mechanizm spustowy podwójnego działania SA/DA z ogranicznikiem drogi jałowej, z oporem w trybie SA 1.7 kG a w trybie DA 5.0 kG. Mechanizm uderzeniowy kurkowy z kurkiem zewnętrznym. Po wystrzeleniu wszystkich nabojów z magazynka zamek zatrzymuje się w tylnym położeniu, w przednie można go zwolnić za pomocą dźwigni zaczepu zamka zamontowanej po lewej stronie szkieletu, dźwignia zaczepu pełni także funkcję rygla demontażowego, po jej wyjęciu możliwe jest rozłożenie pistoletu do czyszczenia lub przeglądu. Pistolet wyposażony jest w selektywny bezpiecznik nastawny, dźwignia bezpiecznika umieszczona jest po lewej stronie szkieletu w zasięgu kciuka. Włączony bezpiecznik blokuje iglicę i mechanizm spustowy, umożliwia zabezpieczenie broni w dwojaki sposób, z nabojem w komorze i zwolnionym kurkiem lub z nabojem w komorze i kurkiem napiętym. Nacisnięcie dźwigni w skrajne dolne położenie powoduje bezstrzałowe zwolnienie napiętego kurka. Ponadto pistolet wyposażony jest w samoczynną blokadę iglicy. Grubościenna lufa wykonana metodą kucia na zimno ze stali molibdenowo chromowej ma 153 mm długości (6'') i przewód poligionalny. Na odcinku wylotowym w specjalnym wytłoku umieszczony jest wymienny gumowy o-ring którego zadaniem jest lepsze ułożyskowanie lufy w zamku. Rozwiązanie to powielono później w kolejnych pistoletach sportowych z Oberndorfu USP Expert i USP Elite. Pod lufą umieszczone jest urządzenie oporopowrotne, które z racji konstrukcji łagodzi również odrzut i podrzut broni podczas oddawania strzału. Na zamku standardowej długości umieszczone są przyrządy celownicze wysoka sportowa muszka i celownik mikrometryczny z regulacją szczerbiny w pełnym zakresie, przyrządy pochodzą z włoskiej renomowanej firmy LPA. Zamek wykonany jest ze stali nierdzewnej i pozostawiony w jej naturalnym kolorze, były też zamki czernione, ale w tej wersji pistoletu rzadziej spotykane. Na szkielecie montowana jest dwu częściowe urządzenie dociążające zamontowane za pomocą śrub imbusowych na szynie w dolnej części szkieletu, od góry lufy jest odkryte. Nie jest to najlepsze rozwiązanie ponieważ muszka zamontowana jest na zamku, a nie na obciążniku, pomimo znacznie dłuższej broni i dłuższej lufie linia celownicza ma 171 mm długości i jest zaledwie o 10 mm dłuższa od standardowej. Swego czasu w warsztatach tuningowych Frankonii Jagd modyfikowano ten pistolet w ten sposób, że demontowano umieszczoną na jaskółczym ogonie muszkę z zamka i w miejsce hecklerowskiego obciążnika montowano własny z zamontowaną na nim muszką, co zwiększało linię celowniczą o 25 mm, poza formą obciążnika poprawiony pistolet odróżniał napis Sport w miejsce napisu Match. Pistolet zasilany jest ze standardowych magazynków dwurzędowych o pojemności 12-tu nabojów, w tej broni po raz pierwszy magazynki wyposażono w powiększone kopytka w miejsce płaskich stopek. Obustronna dźwignia skrzydełkowa blokady magazynka umieszczona jest w miejscu styku kabłąka z chwytem, działa bardzo płynnie i bezproblemowo, sam użytkuję kilka pistoletów H&K i mnie osobiście to rozwiązanie konstrukcyjne jak najbardziej odpowiada. Strzelanie z USP Match jest bardzo przyjemne i łagodne, nabój .45 Auto pomimo swojej potęgi jest bardziej komfortowy od wszechobecnego 9 x 19. Wykonanie pistoletu bez zarzutu, wygląda bardzo atrakcyjnie, strzela celnie i nie grymasi jeśli chodzi o jakość amunicji, ale jest to generalna domena pistoletów z Oberndorfu. Pistolet USP Match zawrotnej kariery nie zrobił, w tym samym okresie na rynku niemieckim w podobnej cenie były dwa podobne pistolety sportowe konkurentów, SIG Sauer P 226 Sport II i P 229 Sport oraz pistolet ze stajni Walthera P 88 Champion. W 1997 do oferty wprowadzono drugi model sportowego USP był nim Custom Sport, produkowany do dnia dzisiejszego. Pistolet USP Custom Sport nie ma już obciążnika, lufa ma standardową długość, pozostawiono ten sam mechanizm spustowy i mikrometryczne przyrządy celownicze LPA. Nieco później nastała era USP Expert i USP Eliite, oba te modele już prezentowałem na łamach portalu, zainteresowanych zapraszam do lektury. Pistolety USP Match od czasu do czasu bywają w ofertach komisów lub giełd broni używanej, ceny zależą od stanu zachowania i popytu, ale można określić je jako umiarkowane. Pistolet sprzedawany był z zapasowym magazynkiem, kompletem zapasowych o-ringów, kluczykiem do regulacji przyrządów celowniczych i mechanizmu spustowego, kartą przystrzelania fabrycznego, instrukcją obsługi, a całość zapakowana była w solidnej gustownej walizce firmowej. Jako ciekawostkę dodam, że co prawda kariery zawodniczej USP Match nie zrobił, za to medialną jak najbardziej, zagrał główną rolę jako osobista broń Lorry Croft w Tumb Rider i zagrał tą rolę aż miło.

Zbyszek