Broń z drugiej ręki. Za i przeciw (część 3) Drukuj
Wpisany przez Redaktor - Zbyszek   
środa, 15 kwietnia 2009 19:55

Broń z drugiej ręki. Strzelba gładkolufowa

 

 

Alfacharlie.plStrzelba kojarzy się głównie  z łowiectwem i polowaniem na ptactwo. Można z niej polować również na grubego zwierza, używając specjalnej amunicji kulowej do strzelb. Strzelba ma również zastosowanie  bojowe i sportowe. Policyjne i wojskowe formacje specjalne używają w określonych warunkach, strzelb powtarzalnych typu pump-action lub samopowtarzalnych. W strzelectwie sportowym, w konkurencjach rzutkowych skeet lub trap, używane są nadlufki - strzelby  z pionowym ułożeniem luf (popularnie nazywane bokami), a w szeroko  pojętym strzelectwie dynamicznym strzelby bojowe typu pump-action lub półautomatyczne. Strzelby sportowe ładowane są dwoma nabojami ( po jednym naboju do lufy), powtarzalne strzelby bojowe posiadają podlufowe magazynki rurowe lub wymienne pudełkowe, o pojemności od 4 do 8 nabojów. Podstawowym kalibrem, zarówno w sporcie jak i walce jest wagomiarowa 12-tka, z łuskami o długości  67.5 mm, 70 mm, 76 mm oraz 89 mm. Dwie pierwsze wielkości używane są w strzelectwie sportowym i dynamicznym, dwie ostatnie (określane jako magnum i super magnum) głównie w zastosowaniu bojowym.

Najpopularniejszymi strzelbami sportowymi w Polsce są rosyjskie Iż-e, Toz-y oraz belgijskie Browningi i włoskie Beretty. W strzelectwie dynamicznym i zastosowaniu policyjno-wojskowym, amerykańskie strzelby powtarzalne Mossberg, Maveric, Remington i włoskie Benelli oraz strzelby dwu systemowe (powtarzalno-samopowtarzalne) Benelli M3. Najnowsze strzelby samopowtarzalne Beneli M4 są jeszcze rzadko spotykane, zarówno wśród strzelców dynamicznych jak i użytkowników mundurowych. Rynek wtórny ma sporo do zaoferowania. Bardzo często myśliwi sprzedają broń, to samo czynią sportowcy. Broni gładkolufowej nie odkupimy od formacji policyjno-wojskowych, te zazwyczaj oddaje używane  egzemplarze do złomowania. Jak już pisałem w poprzednich artykułach o broni używanej, zakup  taki wiąże się z pewnym ryzykiem. Dlatego warto oferowaną do sprzedaży broń dokładnie obejrzeć i sprawdzić. Podstawowym kryterium oceny, które ma największe znaczenie dla kupującego to bezpieczeństwo użycia. Alfacharlie.plPoza tym w zależności od przeznaczenia broni, warto ocenić jej wartość użytkową. Broń odkupywana od myśliwego ma zazwyczaj mniejszy „przebieg” niż ta oferowana przez sportowca. Inną sprawą jest dbałość o broń, bo z tym u myśliwych bywa różnie. „Przebieg” może być mały, ale stan techniczny opłakany. Zazwyczaj zewnętrzna lustracja broni pozwala nam ocenić wstępnie stan techniczny. Widoczne ślady  uszkodzeń mechanicznych, czy niefachowych napraw, to czynniki bardzo niepożądane. Ponadto, zły  stan osady drewnianej lub syntetycznej, spore zużycia pokrycia ochronnego na elementach metalowych, widoczne odbarwienia i plamy świadczą o braku należytej dbałości o broń,  co reasumując, w pewnym stopniu dyskwalifikują taką strzelbę jako pożądany obiekt zakupu. Na co warto dodatkowo zwrócić uwagę, aby później mniej było rozczarowań. W nadlufkach (bokach) trzeba zwrócić szczególną uwagę na stan połączeń luf. Często lut cynkowy jest znacznie wykruszony, zdarza się to wówczas, kiedy lufy są oksydowane w celu odnowienia powłoki ochronnej metodą kąpieli, w których proces technologiczny jest bardzo agresywny, a lut cynkowy z kolei jest bardzo wrażliwy na te działania i wypłukiwany, co grozi trwałym uszkodzeniom połączenia luf. Prostą metodą sprawdzenia połączeń, jest delikatne ostukiwanie szyny. Jeśli połączenia nie są uszkodzone, to odgłos uderzenia w każdym miejscu powinien być identyczny. Poza tym, nierównomierne zabarwienia w okolicach szyny też  mogą świadczyć o uszkodzeniu. Wszelkie luzy czółenka i osady względem elementów metalowych broni są niepożądane Niedopuszczalny jest luz w połączeniu zespołu luf z baskilą. Świadczy to o uszkodzeniu i konieczności interwencji rusznikarza. Mechanizm ryglujący powinien pewnie zamykać i niezawodnie łączyć zespół luf z baskilą.  Istotną sprawą jest stan otworów iglicznych i kondycja iglic. Otwory igliczne nie mogą być zniekształcone czy też rozbite, a groty iglic powinny być ukształtowane paraboloidalnie  bez zbić czy innych widocznych uszkodzeń. Lufy sprawdzamy po demontażu , z racji sporej średnicy łatwo można zauważyć uszkodzenia czy też ślady rdzy. Istotna sprawą jest sprawność i niezawodność bezpiecznika. W nowoczesnych strzelbach łamanych bezpiecznik jest automatyczny, w strzelbach powtarzalnych i starszego typu, spotykamy bezpieczniki przetykowe lub suwakowe blokujące język spustowy. Przy zabezpieczonej broni, nie powinno dojść do zwolnienia kurka za pomocą języka spustowego. W strzelbach powtarzalnych, czółenko powinno płynnie przeładowywać broń, zbyt duże luzy lub trudności w przesuwaniu czółenka są  bardzo niepożądane. Bezpiecznik przetykowy lub suwakowy, powinien działać płynnie i pewnie blokować spust. Rozładownik powinien działać niezawodnie. Zamek, ustalacz i przerywacz nie powinny mieć jakichkolwiek uszkodzeń, zbić lub zniekształceń. Magazynek rurowy powinien  być sztywno wkręcony w komorę zamkową. Wskazane jest przetestowanie broni na strzelnicy, sprawdzimy wówczas dzialanie mechanizmów oraz celność. Jeśli nie czujemy się na siłach sami ocenić właściwie stan techniczny oferowanej broni , lepiej tą czynność zlecić rusznikarzowi. Zakup broni z drugiej ręki może być bardzo interesującą transakcją, ale  może być też problemem, jeśli podejmiemy pochopną decyzję, posiłkując się tylko atrakcyjną ceną. Warto o tym pamiętać.

Zbyszek
Poprawiony: niedziela, 26 kwietnia 2009 13:50