Od Redaktora ...
Ustawa o sporcie ...a miało być tak dobrze |
|
|
|
Wpisany przez Redaktor - Zbyszek
|
piątek, 13 sierpnia 2010 08:00 |
Ustawa o sporcie … jak zwykle czegoś zabrakło
W jednym z artykułów napisałem, że sporą nadzieję wiążę z nową Ustawą o sporcie, że być może ona rozwiąże choć częściowo problem strzelców sportowych w kwestii dostępu do własnej broni palnej. Nadzieje nadziejami, a wyszło jak zwykle w naszym kraju, czyli rozbieżnie, nie dopracowanie i z niedosytem. Broń palna może jest środkiem specyficznym, ale nie można o niej mówić, że jest niebezpieczna z zasady. Broń palna służy głównie do walki i samoobrony to fakt, ale też do łowiectwa i sportu. Pozostawmy kwestie walki i samoobrony, a zatrzymajmy się przy łowiectwie i sporcie. Polscy myśliwi w zasadzie z dostępem do broni palnej nie mają problemów, chociaż zdarza się, że wszechwładne WPA i wobec nich od czasu do czasu stosują pozaprawne szykany. Kwestię dostępu do broni myśliwskiej regulują dwie ustawy, o broni i amunicji oraz prawo łowieckie. Otóż w ustawie łowieckiej wyraźnie zaznaczono, iż polowania wykonuje się z wykorzystaniem broni własnej. Ten prosty zapis powoduje to, że myśliwy po spełnieniu podstawowych kryteriów (przynależność, staż, egzamin łowiecki, badania medyczno-psychologiczne) pozwolenie na broń otrzymuje obligatoryjnie. Zupełnie inaczej wygląda to ze strzelcami sportowymi, tu spełnienie kryteriów, podobnych do tych co myśliwi i jeszcze kilku dodatkowych można powiedzieć pozaprawnych (wybiegających poza Ustawę o broni) w niczym w zasadzie nie skutkuje. Tylko od dobrej woli czy też dobrego humoru Komendantów (czytaj podległych urzędników) zależy czy Iksiński czy też Igrekowski będzie mógł przystąpić do zacnego klubu „uzbrojonych” strzelców sportowych.
|
Poprawiony: czwartek, 26 sierpnia 2010 12:37 |
Więcej…
|
|
Rozważania o zmianach czyli normalności |
|
|
|
Wpisany przez Redaktor - Zbyszek
|
piątek, 02 lipca 2010 08:00 |
Pytania i odpowiedzi na temat jakże ważny
W swoich artykułach „Od Redaktora” przedstawiam swoje subiektywne opinie na różne tematy związane z tematyką mojego portalu. Siłą rzeczy często wracam do anormalnej sytuacji w dostępie do broni palnej, ponieważ jest to temat, który szczególnie burzy we mnie krew i podnosi ciśnienie. Lubię rzeczową polemikę i wymianę argumentów. Uważam, że każdy ma prawo do własnego zdania, a pozostali mogą się z nim zgodzić lub nie i to jest też ich prawo. Otrzymuję ciekawą korespondencję od czytelników i staram się na nią odpowiadać personalnie, chyba że tyczy tematu ogólnego lub też wymaga ode mnie ustosunkowania się, więc piszę o tym na portalu. Otóż niedawno otrzymałem kilka „ciekawych” maili, a że nie bardzo mogę definitywnie rozstrzygnąć formę maili czy są to zapytania … czy też stwierdzenia … więc odpowiem na nie w artykule otwartym. Faktem jest, że nie udzielam się na krajowych forach dyskusyjnych, co nie znaczy, że ich nie odwiedzam. Można tam przeczytać bardzo ciekawe wypowiedzi, rzeczowe omówienia i rozważne rozsądne opinie … można też niestety, spotkać wypowiedzi żałosne, a niekiedy wyraźnie sprzeczne ze zdrowym rozsądkiem i powagą tematu. Jestem świadom tego, że z tymi wypowiedziami zaznajamiają się również internauci wywodzący się, jak to się kiedyś mówiło „z grona określonych sił”. Jestem pewny tego, że te niepoważne wypowiedzi nam zainteresowanym tematem i normalnością w linii państwo – człowiek - broń raczej nie pomogą, a zaszkodzić mogą całkiem skutecznie.
|
Poprawiony: wtorek, 06 lipca 2010 15:52 |
Więcej…
|
Strzelectwo sportowe ...problem do rozwiązania |
|
|
|
Wpisany przez Redaktor - Zbyszek
|
środa, 09 czerwca 2010 08:00 |
Strzelectwo sportowe … wzloty i upadki
W jednym z ostatnich artykułów napisałem o niepokojącym spojrzeniu na problem w dostępu do broni, między innymi przez osoby które broń posiadają oraz te które broni nie posiadają i posiadać nie zamierzają. Wspomniałem również o mediach i ich specyficznym przekazie z wyraźnie tendencyjnym spojrzeniu na kwestię dostępu do broni palnej. Wspomniałem również o poważnych problemach naszego środowiska strzeleckiego. Problemów nurtujących środowisko strzelców sportowych nie brakuje, a przyczyny mają różne podłoże. W poprzednim ustroju politycznym na brak klubów i strzelnic sportowych nie narzekaliśmy, było ich wiele, prawie w każdym mieście, ale mimo tego, trudniej niż obecnie było sport strzelecki uprawiać. Wówczas do klubów strzeleckich będących w strukturach LOK-u, PZSS-u i wojskowo-milicyjnego pionu sportowego prowadzono nabór małoletnich, wśród których przeprowadzano selekcję. Te osoby, które wykazały talent i szczególne umiejętności rozpoczynały swoją karierę strzelecką. Z czasem z pośród nich wyrastali mistrzowie celnego oka. O powszechnym uprawianiu tej dyscypliny sportowej mowy nie było. Zmiany ustrojowe przyczyniły się do stworzenia tzw. Grupy Amatorów, obecnie zwanej Grupą Powszechną. Wielu z nas na przełomie lat 80-tych i 90-tych skorzystało z inicjatywy PZSS-u w upowszechnianiu strzelectwa sportowego. Było to też związane z łatwiejszym dostępem do małokalibrowej broni palnej, a później również do broni centralnego zapłonu, bo w pierwszym okresie broń centralnego zapłonu dostępna była wyłącznie dla członków klubów wojskowych i policyjnych.
|
Poprawiony: środa, 09 czerwca 2010 09:06 |
Więcej…
|
|
Ludzie, media, broń i cała ta ...otoczka |
|
|
|
Wpisany przez Redaktor - Zbyszek
|
niedziela, 16 maja 2010 08:00 |
Punkt widzenia.. małe szanse na normalność
Do napisania tego artykułu skłoniły mnie własne przemyślenia wynikłe z wydarzeń, które nas pośrednio tyczą jak i z powodu częstego przebywania wśród uzbrojonych osób. Wspólne treningi, wspólne szkolenia oraz uczestnictwa w różnorodnych zawodach strzeleckich pozwala poznać wiele opinii na tematy minie szczególnie interesujące. Ostatnio podczas tzw. „warsztatów strzeleckich”, kiedy już zakończyliśmy szkolenie, a broń powędrowała do kabur, przy herbacie i kawie wywiązała się ciekawa dyskusja. Grono dyskutantów było może niewielkie, ale za to w interesującym przekroju społecznym. Był więc wśród nas wyższy funkcjonariusz państwowych formacji uzbrojonych, kilku prominentnych (posiadających pozwolenie na broń bojową) urzędników państwowych, agenci ochrony osobistej, szkoleniowcy i piszący te słowa. Początkowo jak zwykle w takich sytuacjach bywa, dyskusja krążyła wokół posiadanej broni i własnych umiejętności, później zeszła na temat jakże ciekawy … dostępu do broni. Myślę, że wielu racjonalnie myślących zainteresowanych tematem, nie ma jakichkolwiek złudzeń, że nastąpią rewolucyjne zmiany, ta dyskusja również mnie w tym utwierdziła.
|
Poprawiony: niedziela, 16 maja 2010 08:34 |
Więcej…
|
Boczny zapłon ... w natarciu |
|
|
|
Wpisany przez Redaktor - Zbyszek
|
czwartek, 29 kwietnia 2010 08:00 |
Karabinki, pistolety ... na strzenicę i aby oko pocieszyć
Strzelectwo sportowe, niezależnie czy wyczynowo-zawodnicze czy też rekreacyjno-integracyjne jest sportem coraz droższym, jeśli chodzi o koszty jego uprawiania. Drożeje, broń, drożeje też amunicja, a w przypadku amunicji centralnego zapłonu zdecydowanie. Z roku na rok za „centralne kulki” płacimy coraz więcej. Prawdziwych sympatyków strzelectwa i miłośników oręża martwi ta sytuacja, ale cóż … mówimy trudno i kochamy nadal. Pewne utrudnienia w dostępie do broni centralnego zapłonu (nie o Polsce tu piszę, mam na myśli kraje o normalnych regulacjach w dostępie do broni palnej) dotyczących młodszych sympatyków strzelectwa oraz wspomniane poprzednio sukcesywnie wzrastające koszty amunicji, były mimo wszystko pozytywnym przyczynkiem do rozszerzenia oferty handlowej broni małokalibrowej. Od blisko dwóch lat widać zauważalny bum w produkcji broni, o stricie rekreacyjnym charakterze i obecnie bardzo modnym militarnym wzornictwem. Korzystne zmiany w przepisach prawnych dotyczących broni palnej, w wielu krajach cywilizowanej Europy oraz w Stanach Zjednoczonych, tej nowej fascynacji sprzyjają. Zwiastunem rewolucji był przebój rynkowy sprzed blisko dwóch lat, karabinek sportowy GSG-5.
|
Poprawiony: środa, 15 grudnia 2010 05:42 |
Więcej…
|
|
|
|
<< pierwsza < poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 następna > ostatnia >>
|
Strona 10 z 21 |
|
|