Od Redaktora ...
Mamy wakacje ... czas spokoju |
|
|
|
Wpisany przez Redaktor - Zbyszek
|
środa, 06 czerwca 2012 21:48 |
Pogadanki na temat… a czasem i nie
Czas biegnie szybko, przynajmniej dla mnie. Ostatnio tak zasuwa, że czasem się nie mogę połapać, dopiero co wróciłem z morza, a tu kolejny wyjazd za pasem. Może narzuciłem sobie zbyt duże tempo. Szkolenia, praca zawodowa, szkolenia … powoli zaczyna brakować czasu na relaks, choćby na strzelanie do tarczy dla samej przyjemności. Ostatnimi dniami jednak udało mi się zażyć trochę relaksu i w miłym towarzystwie pogwarzyć na tematy ciekawe i te może mniej interesujące, ale zawsze inne od tych codziennych. Przy okazji pooglądałem nowe nabytki strzelców, niestety pomimo pozytywnych zmian prawnych w Ustawie o broni, przez niektórych strzelców wywalczone w podobny sposób jak za dawnych (restrykcyjnych) lat. Zamieszanie z Mistrzostwami w piłce nożnej obuchem walnęło również w nas posiadaczy broni palnej. Dobrze się stało, że przemówił rozsądek i nie wprowadzono zakazu noszenia-przenoszenia broni palnej w tym okresie, rzesza strzelców sportowych i myśliwych odetchnęła z ulgą. Co prawda wiele imprez strzeleckich przez zapobiegliwość zdjęto z programu i zmieniono terminy, co też mnie szczególnie nie dziwi, bo jak wszyscy wiemy w naszym Kraju wszystko jest możliwe, nawet to co wydaje się być niemożliwe.
|
Poprawiony: czwartek, 07 czerwca 2012 12:38 |
Więcej…
|
|
Szkolenia, szkolenia, szkolenia ... |
|
|
|
Wpisany przez Redaktor - Zbyszek
|
wtorek, 06 marca 2012 17:49 |
Szkolenia, szkolenia, szkolenia …
Niedawno prowadziłem strzelanie kontrolne z blisko stu osobową grupą pracowników ochrony jednej z większych firm tej branży w kraju. Zawsze kiedy prowadzę szkolenia czy też strzelania kontrolne zastanawiam się (bo myśli te wracają jak bumerang) dlaczego dotychczas w Polsce nie opracowano i wdrożono w życie instrukcji szkoleniowych, które byłyby bardziej zbliżone do specyfiki pracy i taktyki ochronnej. W Polsce firm związanych z fizyczną i techniczną ochroną osób i mienia nie brakuje. Mimo, że rynek jest w miarę stabilny jest niestety trudny do utrzymania, dlatego też niektóre z firm tracą swoją niezależność na rzecz mocniejszych konkurentów, niektóre tworzą holdingi branżowe o wymiarze krajowym, a niektóre częściowo zmieniają zakres lub profil swoich usług. Niezależnie od tych rynkowych zawirowań na każdej firmie świadczącej usługi w tej dziedzinie spoczywa nie pisany co prawda obowiązek dokształcania swoich pracowników, szczególnie w zakresie technik interwencyjnych, obsługi broni i strzelectwa.
|
Poprawiony: środa, 28 marca 2012 10:48 |
Więcej…
|
Zawirowania, zakręty i zakusy |
|
|
|
Wpisany przez Redaktor - Zbyszek
|
niedziela, 12 lutego 2012 16:31 |
Równia pochyła … ponownie
W ostatnim swoim redaktorskim felietonie wspomniałem o początkach nowej policyjnej krucjaty skierowanej, zwyczajowo już jak się okazało, wobec posiadaczy broni palnej i wobec wszystkich, którzy taką broń pragną posiadać. Byłem pewien, że myśliwska „samowola” związana z bronią krótką i bocznego zapłonu zostanie szybko ukrócona i tak się też stało. Już jesienią minionego roku docierały do mnie informacje na temat nowych zamierzeń krucjatuszy z KGP, o czym też w delikatnym tonie wspomniałem. Tym razem policyjnym „prawo rządcom” nie chodzi o kosmetyczne zmiany, a o przywrócenie policyjnego status quo w dostępie do broni palnej. Zmiany nastąpią o tym jestem przekonany, oczywiście zmiany na gorsze, nie mam złudzeń i co realnie i pragmatycznie myślący również. Dziwi mnie to, ponieważ Policja ma wiele innych poważnych problemów z którymi nie bardzo może sobie poradzić, a kieruje dodatkowe swoje „siły twórcze i operatywne” do walki z tematem niszowym jakim jest broń palna. Okazało się, że po ponad dwudziestu latach budowania demokracji i społeczeństwa obywatelskiego nie zrobiliśmy żadnego poważnego kroku do przodu.
|
Poprawiony: poniedziałek, 13 lutego 2012 16:33 |
Więcej…
|
|
Wpisany przez Redaktor - Zbyszek
|
piątek, 30 grudnia 2011 08:00 |
Kika słów od Redaktora ...
Już tylko godziny dzielą nas od powitania Nowego Roku. Za nami miesiące pełne emocji, niekiedy budujących wrażeń i niestety też złudnych nadziei. Dla części z nas, szczególnie dla adeptów strzelectwa, był to okres radosny, bo po latach zastoju, dzięki nowelizacji Ustawy o broni, po spełnieniu określonych kryteriów broń palna stała się dostępna. Nie znaczy to, że wszystko układa się zgodnie z naturą Państwa Prawa. Policyjne służby administracyjne nadal „dzielnie” i wszelkimi niekiedy bardzo zmyślnymi metodami starają się ukrócić „sobiepaństwo” kandydatów na posiadaczy broni. Tradycyjnie już solą w oku policyjnych urzędników są strzelcy sportowi, z myśliwymi już sobie w pewnych kwestiach „poradzono”. Jako, że żyjemy, jak się w praktyce okazało w Państwie „federacyjnym”, a jak wiemy w takim systemie prawo nie jest równe dla wszystkich obywateli, więc każdy udzielny „władca terenu” rządzi jak mu wygodnie. Nie ma to oczywiście nic wspólnego z istotą prawdziwego Państwa Prawa, ale jak widać zbytnio nikomu z decydentów to nie przeszkadza.
|
Poprawiony: piątek, 30 grudnia 2011 13:53 |
Więcej…
|
Przemija rok ...dylematy strzelca |
|
|
|
Wpisany przez Redaktor - Zbyszek
|
niedziela, 18 grudnia 2011 17:34 |
Przemija rok … niespełnionych nadziei
Czas płynie szybko, niczym wartki strumień w górskiej rzece. Niebawem przeminie kolejny rok, rok, który dla nas sympatyków broni i strzelectwa miał być okresem znacznych zmian i powrotu do normalności … tak przynajmniej miało być. Nowelizacja Ustawy o broni, która weszła w życie 10 marca, wprowadziła liczne zmiany, które miały w pewnym stopniu ucywilizować polskie prawo o broni i wprowadzić czytelne i jasne kryteria w dostępie do broni palnej. Zapisy nowelizacji, jasne w treści dla wielu z nas, niekoniecznie są tak jednoznaczne w swojej wymowie dla organów policyjnych. Pomimo, że jestem zwolennikiem zdecydowanych zmian w polskim prawie dotyczącym broni palnej, z dystansem podchodzę do wszelkich nowelizacji, które jak się później okazuje niestety, kroczą swoją drogą, niekoniecznie zgodnie z zawartymi zapisami i intencjami Ustawodawcy. Wygląda na to, że niestety miałem rację, kiedy w którymś z moich poprzednich felietonów napisałem, że „są w błędzie, Ci którzy myślą, ze po 10 marca obudzili się w innym Kraju”. Smutne to i satysfakcja żadna.
|
Poprawiony: niedziela, 18 grudnia 2011 17:43 |
Więcej…
|
|
|
|
<< pierwsza < poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 następna > ostatnia >>
|
Strona 6 z 21 |
|
|