Nowa broń dla Policji. Zwiastun kroczących zmian … czy tylko konieczna wymiana ?
Od kilku lat trwa stopniowe przezbrajanie Policji i Straży Granicznej. W miejsce przestarzałych moralnie i technicznie pistoletów P-64 i P-83, wprowadzane są nowoczesne wielostrzałowe pistolety bojowe Walther P 99 AS oraz Glock 17 i 19. Pierwszy z nich, na podstawie umowy licencyjnej jest częściowo produkowany w radomskiej Fabryce Broni „Łucznik”, a drugi importowany bezpośrednio od producenta z Austrii.
Glock w polskiej Policji zadomowił się już wcześniej, co prawda w ilościach śladowych i to zazwyczaj w pododdziałach antyterrorystycznych. Walther wszedł na polskie podwórko, w wyniku umowy licencyjnej na produkcję w radomskiej Fabryce Broni jednego z modeli P 99. Ta produkcja ogranicza się w zasadzie do wykonywania luf , zamków i innych drobniejszych części. Szkielety i magazynki dostarcza niemiecki partner. W Radomiu pistolety są kompletowane, sygnowane przez FB i dostarczane do odbiorcy. Glocki są bezpośrednio importowane od producenta przez P.H.Z. Cenzin. Jeśli chodzi o Glocka sprawa jest jasna i prosta. Pistolet mimo, że już przecież nie młody, od ponad 25 lat w produkcji, to nadal uchodzi za bardzo dobry, niezawodny i przyjazny użytkownikowi. Powszechnie stosowany na świecie przez formacje mundurowe. Z kolei Walther mimo, że produkowany w najnowszej technologii, z jakiś powodów furory nie zrobił.W Niemczech tylko w jednym Landzie, Policja przyjęła go na uzbrojenie i to w wersji QA (Quick Action ), a nie w tej nie do końca przemyślanej AS (Anti Stress). Nie słyszałem też o wielu znaczących kontraktach zagranicznych. Jeden z nich dotyczył uzbrojenia nowej policji Iraku, drugi … produkcji w Polsce i przezbrojeniu naszych formacji mundurowych. Swego czasu zdziwiłem się bardzo, że zaniechano dalszej produkcji polskiego MAG-a 98, pistolet był dobry, wymagał tylko drobnych modyfikacji i dopracowania. Strzelałem z niego wiele razy i mam o nim bardzo dobre zdanie. W wersji standardowej mógłby wejść do uzbrojenia polskich sił zbrojnych w miejsce sknoconego do potęgi WIST-a, nie nadającego się nawet na maczugę. Zmniejszony, w wersji Compact byłby optymalnym pistoletem policyjnym. Dla potrzeb pododdziałów specjalnych policji i straży granicznej, można byłoby sprowadzić określoną ilość Glocków, bo te pistolety są preferowane w tych formacjach. Stało się tak jak się stało, polska fabryka z tradycjami sięgającymi okresu międzywojennego nie produkuje już żadnego polskiego pistoletu … tylko składa niemiecki i jest z tego faktu bardzo dumna. Jeśli już wprowadzono Walthera, to dlaczego nie w wersji QA, w której spust działa tak jak trzeba, bo ten cały antystres to pewne nieporozumienie, skoro pistolet dedykowany jest profesjonalistom, a nie przedszkolakom. Jestem pod wrażeniem i to w pozytywnym tego znaczeniu, że dla Policji wreszcie zakupiono amunicję taką jak trzeba, czyli półpłaszczową z wybraniem wierzchołkowym i to dla każdego policjanta, a nie tylko dla „specjalistów … mam nadzieje że tak będzie w rzeczywistości .
Mamy wreszcie nowoczesne pistolety i niebawem archaiczne przeżytki P-64 i P-83 znikną z policyjnych arsenałów. Mamy skuteczną w zastosowaniach policyjnych amunicję. Jest fajnie, ktoś by pomyślał … Jeśli jednak szkolenie strzeleckie przeciętnego policjanta będzie przebiegało tak jak dotychczas, to ta cała przezbrajanka będzie warta tyle co MP5 bez amunicji. Bardzo dobry pistolet maszynowy, tylko co z tego jak nie można z niego strzelać. Jeśli przeciętny policjant będzie nadal strzelał dwa razy do roku, wystrzeliwując po dwa magazynki … w celu wymiany amunicji, będzie jak dotychczas czyli beznadziejnie. Nie ma w tym winy samych policjantów, z bronią służbową nie mogą pójść na strzelnicę kiedy by chcieli, amunicji kupić też nie mogą, szansy na posiadanie prywatnej broni również nie za wiele mają. Mogą jedynie mieć nadzieję, że może ktoś na wierchuszce wreszcie pomyśli i zamiast oszczędnego i niezbyt efektywnego, wprowadzi rozsądny tryb szkolenia strzeleckiego, aby policjanci wreszcie profesjonalnie poznali swoją broń, potrafili celnie strzelać w każdych warunkach i aby wymianę ognia, jeśli do niej dojdzie wygrywali oni a nie bandyci.
Zbyszek
|