Alfacharlie.pl

Najlepsi z Najlepszych !

Menu Główne
Strona Główna
Szkolenia
Galeria
Ciekawe Adresy
Logowanie
Felietony
Od Redaktora ...
Żarciki
O broni ...
Strzelectwo ...
Księgozbiór
Imprezy
Prawo
Koledzy ...

    Rusznikarz :

  •  Darek S.
        tel. (91) 460-13-18


  •  Tadeusz M.
        tel. (91) 433-69-77

 

    Kluby :

 


    Ośrodki szkoleniowe :

 

  •  cichy

 

    Sklepy :

 

 

 

 

 

 

 

 

 

       Webmaster :

    •     Piotr W.   e-mail
Pistolet bojowy Norinco NP 22 PDF Drukuj Email
Wpisany przez Redaktor - Zbyszek   
wtorek, 20 października 2015 06:00

Pistolet bojowy Norinco NP 22 kaliber 9 x 19

Broń pGaleria Alfacharlie.plalna produkowana w Chinach przez państwowy koncern NORINCO znana jest praktycznie wszędzie tam gdzie istnieje choćby najmniejszy rynek broni. Kiedyś broń chińska cieszyła się umiarkowanym popytem, przede wszystkim z uwagi na słabą jakość wykonania i brak właściwego serwisu. Po części wynikało to z faktu, że większość broni stanowiły niskich lotów kopie znanych marek, oczywiście produkowanych z pominęciem wykupienia licencji od prawnych właścicieli projektów, a to powodowało różne niezbyt przyjemne sankcje głównie na rynku europejskim. W latach 90-tych XX wieku szwajcarsko-niemiecki (wówczas) koncern SIG Sauer sądził się przez kilka lat z Norinco o nie licencjonowaną produkcję kopii pistoletów P 226/P 228,  SIG-Sauerowcy właściwie nic nie wskórali, jedynie co wywalczyli to blokadę na sprzedaż na niemieckim rynku chinskich podróbek własnej broni. Amerykanie, Czesi, a także Niemcy od Walthera z Chińczykami nie walczyli bo i po co, walka i tak by nic nie zmieniła, a szanse na jakiekolwiek odszkodowanie równe było zeru. Minęły lata, ochrona patentowa SIG Sauera wygasła, a Chińczycy w między czasie skończyli z bylejakością i obecnie produkowanej broni w zasaAlfacharlie.pldzie zarzucić  nic nie można. Broń produkowana w Chinach jest znacznie tańsza od oryginalnej, a jakością już zbytnio nie ustępuje. Oryginalny pistolet z serii 22x  opracowano w Szawjcarii w zakładach SIG-a w 1975 roku, pierwszym był model P 75 (P 220). Po fuzji z niemiecką zbrojownią Sauer, produkcję broni krótkiej przeniesiono do Niemiec i od początku lat 80-tych XX  wieku sukcesywnie wprowadzano do oferty coraz nowsze modele, a więc P 225, P 226, P 228 i kolejne. Pistolety SIG Sauera cieszyły się bardzo dobrą opinią i dużym popytem na rynku światowym. Chinczycy tą koniunkturę szybko dostrzegli i w bardzo krótkim czasie na rynku pojawiły się kopie szwajcarsko-niemieckiej broni, najpierw NP 22 (SIG Sauer P 226) nieco później NP 34 (SIG Sauer P 228). W Niemczech broń chińską sprzedawano w sieci sklepów Frankonii Jagd, sprzedawano do czasu wspomnianej już blokady wywalczonej przez prawników SIG Sauera, obecnie po długiej przerwie ponownie sprzedaje sie tą broń, ale o tym napiszę w Alfacharlie.pldalszej części. W tym artykule prezentuję pistolet NP 22, który jest wręcz idealną kopią SIG Sauera P 226 AL SO. NP 22 zbudowany jest w oparciu o stal, metal lekki i tworzywo sztuczne. Zamek wykonany jest ze stali węglowej, szkielet z metalu lekkiego, a okładziny chwytu z czarnego tworzywa sztucznego. Wymiary broni: długość 196 mm, wysokość 140 mm, szerokość 37 mm, rozładowany waży 875 gramów. Pistolet działa na zasadzie krótkiego odrzutu lufy, ryglowany jest przez  jej przekoszenie w płaszczyźnie pionowej w oknie wyrzutowym łusek nasadą powiększonej komory nabojowej. Wyposażony jest w mechanizm spustowy podwójnego działania SA/DA i mechanizm uderzeniowy kurkowy z kurkiem odkrytym. Opór spustu w/g informacji fabrycznej, w trybie DA wynosi 6.0-7.5 kG, a w trybie SA 2-3 kG. Opór spustu zmierzony podczas testu wynosi odpowiednio DA 6.2 kG, SA 2.3 kG. Jedynym zabezpieczeniem, tak jak w oryginale jest samoczynna blokada iglicy. Gwintowana lufa o długości 112 mm posiada sześć bruzd prawoskrętnych, wykonana jest bez zastrzeżeń i dobrze wykończona, a jej wnętrze chromowane. Pod lufą umieszczone jest urządzenie oporopowrotne złożone ze stalowej żerdzi i nałożonej na niej sprAlfacharlie.plężyny. Po wystrzeleniu wszystkich nabojów z magazynka zamek zatrzymuje się w tylnym polożeniu na zaczepie zamkowym, w przednie można go zwolnić za pomocą dźwigni zaczepu umieszczonej w zasięgu kciuka, tuż przed nią umieszczona jest dźwignia bezstrzałowego zwolnienia napiętego kurka, obie dźwignie działają płynnie i bezproblemowo. Zamek wykonany jest z jednego kawałka stali (w odróznieniu od SIG Sauera gdzie płaszcz zamka stanowi wyprofilowana blacha, jedynie w wersji SL zamek wykonany jest całkowicie ze stali), pokryty jest czarną oksydą w matowym deseniu. Na zamku na tzw. jakółczych ogonach zamontowane są stałe przyrządy celownicze wyskalowane na 25 metrów, na muszce i szczerbinie umieszczone są białe plamki ułatwiajace zgrywanie przyrządów w ograniczonej widoczności, przyrządy jeśli zajdzie taka potrzeba, można regulować w plaszczyźnie poziomej. Szkielet wykonany jest z metalu lekkiego i anodowany na czarny mat, w dolnej przedniej części umieszczona jest integralna trzy bramkowa szyna pod mAlfacharlie.plontaż osprzętu taktycznego, przednia ścianka chwytu jest wzdłużnie ryflowana. Po lewej stronie szkieletu zamontowane są kolejno: dźwignia demontażowa, umożliwiająca rozłożenie pistoletu do czyszczenia lub przeglądu, następnie wspomniane już dżwignie bezstrzałowego zwalniania kurka i zaczepu zamka, a w miejscu styku kabłaka z chwytem przycisk blokady magazynka. Przycisk działa bez zarzutu, a magazynki płynnie opuszczają gniazdo, co ważne aby zwolnić magazynek nie ma potrzeby wyginania dłoni, jak to jest niekiedy konieczne w innych pistoletach. Pistolet zasilany jest ze stalowych magazynków dwurzędowych o pojemności 15-tu nabojów, magazynki wykonane są solidnie i estetycznie, bez ostrych krawędzi itp, ładowanie nie nastręcza problemów jedynie do załadowania ostatnich dwóch trzech nabojów należy użyć nieco więcej siły. W tylnej części pudełka umieszczone są i oznaczone cyframi trzy otwory kontrolne (5,10,15). Okładziny chwytu wykonane są z czarnego tworzywa sztucznego z przyczepną dobrze dobraną fakturą. Pistolet jest Alfacharlie.plbardzo dobrze wykonany i wykończony, egzemplarz, który posiadam wyprodukowany został w tym roku i importowany przez Frankonię, a właściwie spółkę niemiecko-chińską Norconia do sprzedaży na rynku niemieckim, świadczą o tym niemieckie oznaczenia odbiorcy. Pistolet doskonale układa się w dłoni, wchodzi szybko w cel, działa niezawodnie, jego celność na dystansach bojowych oceniam bardzo wysoko, w galeri do artykułu prezentuję tarczę ostrzelaną z dystansu 15-tu metrów pięcioma dubletami oraz dwoma strzałami pojedyńczymi. Strzelałem według zasady dobycie broni spod wierzchniej odzieży, przeładowanie i ostrzelanie tarczy w jak najkrótszym czasie. Wyniki w strzelaniu statycznym do tarczy sportowej TS 4 z dystansu 25-iu metrów też można uznać za dobre, bez problemu można umieścić wszystkie przestrzeliny w czarnym kręgu. Oczywiście trudno w nowym egzemplarzu ocenić żywotność i wytrzymałość istotnych części  i generalnie całej broni, mój kolega prowadzi strzelnicę komercyjną, ma w arsenale sporo broni, między innymi także pistolety NP 22, NP 34 intensywnie używane, zapewnia, że nie ma z nimi jakichkolwiek problemów, nie mam powodu mu nie wierzyć. O tym, że NP 22 i SIG Sauer P 226 AL SO są identyczne wymiarowo już slyszałem, z kolegą który posiada oryginalnego SIG Sauera przeprowadziliśmy maly test, powymienaliśmy części pomiędzy obu pistoletami, lufy, szkielety urządzenia oporopowrotne i magazynki, nie było żadnego problemu, jedynie magazynki z NP 22 w SIG-u trzeba było lekko dobić, wszystko działało poprawnie i bezproblemowo. Pamiętam jak w latach 90-tych oglądałem chińskie podróby SIG Sauerów, były wykonane niestarannie choć trzeba przyznać działały poprawnie, od tamtego czasu można zauważyć bardzo duży skok jakościowy w broni produkowanej w Chinach, nie dziwi więc fakt, że obecnie ta broń sprzedaje się tak dobrze niczym swieże bułeczki. W Niemczech NP 22 kosztuje w granicach 550 euro, w Polsce importerem Norinco jest warszawska firma Incorsa, NP 22 kosztuje około 1800 pln czyli tanio. Pistolet sprzedawany jest w komplecie z zapasowym magazynkiem, metalowym wyciorem, kompletem zapasowych sprężynek, przejrzyście opracowaną instrukcją, a całość zapakowana jest w estetycznie wykonanej tworzywowej walizeczce. Jeśli kogoś nie stać na SIG Sauera lub nie ma mocnej potrzeby posiadania oryginału wybór NP 22 będzie jak najbardziej zasadny, tym bardziej, że za NP 22 zapłacimy mniej niż połowę wartości SIG Sauera AL SO. Komu więc można polecić tą broń?, z racji nowoczesnych rozwiązań konstrukcyjnych i mobilności, to osobom które pracują z bronią lub osobom którym niezbędna jest broń do ochrony osobistej, a wielkość i ciężar nie stanowi problemu, a także strzelcom sportowym uprawiającym dyscypliny dynamiczne.

Zbyszek 

Poprawiony: niedziela, 25 października 2015 21:24