Erma EP 552 S do samoobrony i strzeleckiej rekreacji
Nieistniejąca już niemiecka firma zbrojeniowa Erma Werke, cieszyła się wśród strzelców bardzo dobrą opinią i uznaniem, jako producent solidnej i niedrogiej broni palnej przeznaczonej do wszechstronnego użytku. W Polsce znana była przede wszystkim z bogatej oferty wysokiej jakości broni gazowej i małokalibrowej bocznego zapłonu. Pomimo, iż firma nie istnieje od kilkunastu lat, broń przez nią produkowana używana jest do dnia dzisiejszego, cieszy się dobrą opinią i jest poszukiwana na wtórnym rynku broni palnej. Do najbardziej znanych modeli broni palnej produkowanej przez Ermę możemy zaliczyć pistolety sportowe ESP 85 A w kalibrze .22 Lr i .32 S&W Long WC, małokalibrowe karabinki powtarzalne i samopowtarzalne ESG, ESGM, EGM, EM1 w kalibrach .22 Lr i .22 WMR oraz rewolwery sportowe ER 777, ER 773 i ER 772 w kalibrach .357 Magnum, .32 S&W Long WC i .22 Lr. Poza wymienionymi modelami krótkiej broni tarczowej, Erma produkowała całą gamę znacznie tańszych pistoletów samopowtarzalnych w kalibrach od .22 Lr poprzez 6.35x15, 7.65x17 SR do 9x17 oraz rewolwerów ogólno użytkowych w kalibrach .22 Lr, .22 WMR i .32 S&W Long.
Strzelałem z kilku modeli pistoletów małokalibrowych Ermy i muszę przyznać, że zawsze odnosiłem bardzo pozytywne wrażenie. Są poręczne, w miarę celne, o ładnej linii. Oczywiście, pisząc o celności, mam na myśli strzelanie rekreacyjne, bo do takiego strzelania większość tych pistoletów była przeznaczona. Jednym z nich jest pistolet samopowtarzalny EP 552 S w kalibrze .22 Lr (5.61x15 R). Jest on pomniejszoną wersja pistoletu EP752 S, wyraźnie wzorowanego na Waltherze PPK. EP 552 to pistolet niewielki, jego długość wynosi 137 mm, wysokość 100 mm i szerokość 23 mm. Bez amunicji z magazynkiem w chwycie waży 410 gramów. Pistolet wykonany jest ze stopów metali, zewnętrznie oksydowany i polerowany na wysoki połysk. Standartowo okładziny chwytu wykonane są z tworzywa sztucznego w kolorze czarnym lub brązowym, opcjonalnie z drewna. Pistolet działa na zasadzie odrzutu zamka swobodnego. Wyposażony jest w mechanizm spustowy podwójnego działania (SA/DA) i mechanizm uderzeniowy kurkowy z kurkiem odkrytym. Posiada bezpiecznik nastawny, który w pozycji włączonej blokuje iglicę. Skrzydełko bezpiecznika umieszczone jest po lewej stronie zamka w jego tylnej części. Broń odbezpieczoną sygnalizuje czerwona kropka zamarkowana w obrębie skrzydełka bezpiecznika. Lufa, gwintowana ma 6 bruzd prawoskrętnych, jej długość wynosi 73 mm. Na lufę nałożona jest sprężyna oporopowrotna. Na zamku umieszczone są stałe nisko profilowe przyrządy celownicze. Szkielet posiada ruchomy kabłąk spustu, po wyjęciu magazynka i odchyleniu kabłąka w dolne położenie możliwe jest rozłożenie pistoletu do czyszczenia lub przeglądu. System podobny do stosowanego w pistoletach PP/PPK Walther’a, jak również w polskim P 64. W tylnej, dolnej części chwytu umieszczona jest dźwignia blokady magazynka. Pistolet zasilany jest z jednorzędowych magazynków metalowych o pojemności 7-iu nabojów. Magazynki wuposażone są w tworzywowe kopytka, które nieco powiększaja chwyt. Po wystrzeleniu wszystkich nabojów z magazynka, zamek zatrzymuje się w tylnym położeniu. Pistolet nie jest wyposażony w zewnętrzną dźwignię zaczepu zamka, zresztą w pistoletach kieszonkowych rzadko dźwignię zaczepu się montuje. Pomimo niewielkich rozmiarów EP 552 nieźle układa się w dłoni. Mam spore dłonie więc o komforcie strzelania trudno powiedzieć, ale bez problemu umieściłem wszystkie przestrzeliny w czarnym polu niemieckiej tarczy sportowej do strzelań konkurencji tarczowych (czarne pole jest nieco większe niż na naszych tarczach Ts4). Strzelałem amunicją standardową Geco Pistol z dystansu 10-iu i 15-tu metrów bez zauważalnej różnicy na tarczy. Do tarczy sportowej na 25 metrów strzelałem bez większego przekonanianie, a wyszło całkiem nieźle. Erma EP 552 S przeznaczona jest w zasadzie do strzelectwa rekreacyjnego, szczególnie zalecana dla kobiet i młodszej młodzieży. Można też używać ten pistolet do samoobrony, jest niewielki, lekki, w miarę celny, nadaje się do codziennego noszenia, szczególnie jako broń zapasowa tzw. ostatniej szansy. Nie jest to co prawda pistolet zasilany odpowiednio skuteczną amunicją, ale z bliskiego dystansu powinna wystarczy do samoobrony. Zresztą wybór amunicji w kalibrze .22 Lr jest bardzo szeroki, amunicji o specjalnych właściwościach nie brakuje. Znacznie gorzej jest z amunicją 6.35, w tym przypadku producenci nas nie rozpieszczają. Do strzelania sportowego Ermę EP 552 można polecić, ale wyłącznie strzelania rekreacyjnego, dziurawienia puszek i strącania metalowych płytek. Pistolet produkowany był w dwóch wersjach kalibrowych, do nabojów .22 Lr i 6.35 Browninga (model EP 555 S) oraz w wersji gazowej do nabojów 8 mm x 20 (EGP 55 S). Nowej Ermy 552 już raczej nie kupimy, czasem bywa w sprzedaży komisowej lub na giełdzie broni używanej, ceny należą do umiarkowanych. W polskich warunkach, można używać jej do rekreacyjnego strzelania rodzinnego, jest napewno dobrą propozycja dla kobiet i młodzieży. Jeśli do ochrony osobistej, to tylko na naboje 6.35 Browninga (z uwagi na ograniczenia prawne) lub w wersji gazowej. Swego czasu pistolety Ermy EP 552 i EP 555 były bardzo popularne w USA, handlowała nimi firma Interarms. W Polsce też były w sprzedaży, w drugiej połowie lat 90-tych importowała je dolnośląska firma Malik&Malik (późniejsza ASSA), ceny należały do umiarkowanych.
Zbyszek
|