Naboje Remington Golden Saber 9x19 Parabellum i .45 ACP

W artykułach o amunicji do samoobrony piszę o nabojach bardzo efektywnych, charakteryzujących się dużą mocą obalającą i skutecznością w  walce czy samoobronie. W Polsce, niestety dobrej amunicji do samoobrony nie produkuje się, a w Europie robią to nieliczne firmy. Największy asortyment amunicji specjalnej mają w ofercie wytwórnie ze Stanów Zjednoczonych. Wśród producentów amerykańskich firma Remington cieszy się zasłużenie dobrą opinią.  Pośród amunicji użytkowej, stosowanej w broni do samoobrony, bardzo dobrymi parametrami i osiągami legitymują się naboje pistoletowe i rewolwerowe z pociskiem Golden Saber HPJ. Przyczynkiem do opracowania specjalnych pocisków do amunicji bojowej były tragiczne w skutkach wydarzenia w Miami na Florydzie w 1987 roku. W wyniku strzelaniny pomiędzy groźnymi i zdesperowanymi przestępcami a agentami FBI, zginęli obaj przestępcy, zginęli rownież dwaj agenci FBI, a kilku z nich odniosło poważne rany. Policjanci posiadali w broni służbowej amunicję o przeciętnej mocy i skuteczności. Pa analizie wydarzeń stwierdzono, że amunicja służbowa jest nieskuteczna i nie zapewnia właściwej mocy obalającej. Po czym zlecono firmom amunicyjnym opracowanie amunicji o zwiększonej skuteczności i dużej mocy obalającej. W wyniku prac  badawczych, w kilku firmach opracowano amunicję o bardzo dobrych parametrach.  Do oferty handlowej trafiły nowe naboje między innymi, Winchester  Silvertip, Federal Hydra shok, Remington Golden Saber. Staram się, jeśli tylko mam możliwość, postrzelać testowo z amunicji ocenianej jako szczególnie skutecznej w zastosowaniach obronnych.

Niedawno miałem okazję przetestować naboje pistoletowe Remington’a  z pociskiem Golden Saber i to w dwóch wersjach kalibrowych 9 mm Parabellum i .45 ACP (11.43 x 23). Do testu trafiły do mnie naboje o podwyższonej mocy określanej jako +P. Użyłem własnej broni, pistoletu H&K USP kalibru 9 mm Para z lufą o długości 108 mm i CZ97 w kalibrze .45 ACP z lufą o długości 123 mm. Mogłem co prawda skorzystać z broni kolegi, ale wolałem sprawdzić sprawność mojej broni podczas strzelania amunicją specjalną. Kiedyś już strzelałem z USP amunicją  +P, były to włoskie naboje Fiocchi z pociskiem JHP z deklarowana energią blisko 600 J. Pamiętam, że nie było to miłe doznanie, koledzy którzy wówczas tez strzelali z mojej broni mieli podobne odczucia. Nabój Remington Golden Saber kalibru 9 mm Parabellum posiada pocisk o masie 8-iu gramów i osiąga deklarowaną prędkość początkową 375 m/s. Oddałem z dystansu 15 metrów 10 strzałów do tarczy 23p. Strzelałem oburącz w miarę szybko, skupienie przestrzelin było bardzo dobre. Później oddałem trzy strzały korzystając z chronometru, średnia prędkość pocisku wyniosła 369.4 m/s, a energia blisko 546 J.W zasadzie nie zauważyłem zbytniej różnicy w zachowaniu się broni, odczucia były podobne jak podczas strzelania ze standardowej amunicji. Odzyskałem dwa wystrzelone pociski, grzybkowały wzorcowo, znacznie zwiększając swoją powierzchnię. Można założyć, że jest to bardzo skuteczna amunicja do samoobrony, pocisk jest tak skonstruowany, że bardzo szybko oddaje energię w celu, charakteryzuje się dobrą penetracją  i czyni poważne obrażenia. Naboje w kalibrze 9 mm Para produkowane są z pociskiem 8-io i 9.5 gramowym. Cięższy pocisk jest nieco wolniejszy, ale prezentuje wyższy poziom penetracji. Naboje kalibru .45 Auto, które otrzymałem do testu posiadały lekkie  pociski o masie 11.99 gramów. Według deklaracji producenta osiągają prędkość początkową  w granicach 335 m/s. Przed strzelaniem  amunicją Remingtona, oddałem 5 strzałów amunicja czeską S&B z pociskami FMJ i masie 14.9 gramów. Strzelałem tą amunicją tylko po to, aby mieć odniesienie w stosunku do amunicji z pociskiem +P.  Podobnie jak w przypadku nabojów 9 Para, oddałem 10 strzałów do tarczy 23p z dystansu 15 metrów. Strzelałem oburącz w miarę szybko, przestrzeliny ułożyły się w bardzo dobrym skupieniu. Wyraźnie odczułem różnicę  w komforcie strzelania, tym razem można było odczuć moc naboju. Oddałem również trzy strzały korzystając z chronometru, średni pomiar prędkości wyniósł 331.8 m/s i energia prawie 660 J. Jest to naprawdę mocna amunicja, bardzo poważny kaliber, waga pocisku i duża prędkość jak na tak ciężki pocisk na pewno działa  bardzo destrukcyjnie na cel. Koledzy z Niemiec używają tej amunicji w broni krótkiej, którą posiadają w celu „wsparcia myśliwskiego” do ewentualnego dostrzeliwania postrzałków. Kolega używa pistoletu Les Baer w kalibrze .45 ACP i CZ 85 w kalibrze 9 mm Para. O ile Les Baer na amunicji Remingtona pracuje bez jakichkolwiek zakłóceń, to w CZ 85 zdarzają się zacięcia, moje pistolety przeładowywały bez problemu. Warto każdą amunicję przetestować na własnej broni przed podjęciem decyzji o jej stałym stosowaniu. Naboje specjalne Remingtona  w Niemczech do tanich nie należą, opakowanie z 20-ma nabojami kalibru 9 mm kosztują 22 euro, a w kalibrze .45 ACP 25 euro. W Polsce raczej ich nie kupimy, dotychczas nie spotkałem ich na półkach polskich sklepów. Naboje Remingtona  z pociskiem Golden Saber posiadają wszelkie walory jakie powinna charakteryzować się dobra amunicja do samoobrony. Według informacji ekspertów - bronioznawców ze Stanów Zjednoczonych,  pociski  tych nabojów charakteryzują się dużą mocą obalającą w granicach 65 – 70%. Naboje z pociskiem Golden Saber są w USA bardzo popularne, niewiele ustępują  uznanym w środowisku policyjnym nabojom CCI Gold Dot,  PMC Starfire, czy też Federal Hydra shok.

Zbyszek