Alfacharlie.pl

Najlepsi z Najlepszych !

Menu Główne
Strona Główna
Szkolenia
Galeria
Ciekawe Adresy
Logowanie
Felietony
Od Redaktora ...
Żarciki
O broni ...
Strzelectwo ...
Księgozbiór
Imprezy
Prawo
Koledzy ...

    Rusznikarz :

  •  Darek S.
        tel. (91) 460-13-18


  •  Tadeusz M.
        tel. (91) 433-69-77

 

    Kluby :

 


    Ośrodki szkoleniowe :

 

  •  cichy

 

    Sklepy :

 

 

 

 

 

 

 

 

 

       Webmaster :

    •     Piotr W.   e-mail
Amunicja do palnej broni gazowej PDF Drukuj Email
Wpisany przez Redaktor - Zbyszek   
niedziela, 31 maja 2009 22:55

Galeria Alfacharlie.plTemat broni gazowej często powraca, chociaż lata jej  popularności dawno już przeminęły.  Na przełomie lat 80-tych i 90-tych oraz w pierwszym okresie lat 90-tych pistolety i rewolwery gazowe były na topie. Policja  wydawała pozwolenia bez większych problemów, więc Polacy uzbrajali się na potęgę. Podobno w pewnym okresie było zarejestrowanych blisko 250 tysięcy  „gazówek”. Przypuszczam, że drugie tyle, a może i więcej było lub jest w obrocie  nielegalnym. Wejście w życie nowej Ustawy o broni i amunicji w marcu 2000 roku, zmieniło status quo broni gazowej. Od tej chwili, „gazówki” stały się na prawnym papierze oczywiście, pełnoprawną bronią palną równą broni bojowej, z wszelkimi konsekwencjami prawnymi związanymi z uzyskaniem pozwolenia, jej używania jak i odpowiedzialności karnej. Jest to totalne nieporozumienie i nie ma sensu tematu drążyć.  Zmiany te były w zasadzie przyczynkiem do spadku zainteresowania tą niby bronią. Kosztowne badania lekarskie oraz coraz większa świadomość użytkowników, którzy zdali sobie sprawę z tego, że posiadają broń o bardzo małej skuteczności w zastosowaniach obronnych, spowodowało masową rezygnację z jej posiadania. 

Alfacharlie.plSą dwie szkoły, jedna mówi, że lepiej być bezbronnym niż posiadać broń nieskuteczną, a druga z kolei, że lepiej mieć substyt broni niż nie mieć jej wcale. Cóż, uważam, że lepiej być uzbrojonym, chociaż palną broń gazową zdecydowanie uważam za nieskuteczną. Jeśli chodzi o mnie, to jestem w stanie obronić się „gazówką”,  jest to możliwe, nie będę o tym pisał, ponieważ  wiąże się to  z trwałym uszkodzeniem ciała napastnika i na pewno nie jest to zgodne z zasadami użycia broni gazowej. Zresztą  te zasady są nieco zabawne, bo strzelanie z 2-3 metrów w klatkę piersiową napastnika jest  na pewno dużym zagrożeniem,  ale …. głównie dla strzelającego. Ten kto to opracował powinien raczej zając się pisaniem powieści S-F,  mógłby tam bardziej rozwinąć swoje fantastyczne wizje. W czym  więc  tkwi  problem, dlaczego palna broń gazowa jest tak mało skuteczna? Odpowiedz jest prosta … problem tkwi w amunicji  i sposobie rażenia środkiem obezwładniającym. Są osoby, które broń gazową posiadają i wiążą z nią duże nadzieje, powierzając  jej swoje bezpieczeństwo. Otrzymałem kilka pytań dotyczących amunicji gazowej, którą najlepiej stosować i która jest najmocniejsza. Przede wszystkim należy zdać sobie sprawę z tego, że amunicja gazowa będąca w obrocie handlowym i dopuszczona do posiadania przez osoby fizyczne ma ograniczone właściwości rażenia. Dlatego  też, w wielu państwach, broń gazowa i amunicja do niej jest dopuszczona do wolnej sprzedaży i nie podlega  żadnej istotnej  kontroli. W Polsce nie jest tak różowo, ale nie ten problem jest tematem tego artykułu. Naboje gazowe i hukowe produkowane są z bocznym i centralnym zapłonem, zarówno do rewolwerów jak i  pistoletów samopowtarzalnych.  Oprócz prochu jako masy inicjującej wystrzał, naboje gazowe zawierają określoną ilość środka chemicznego - lakrymatora o działaniu obezwładniającym. W obrocie handlowym dopuszczone są naboje zawierające  środek o symbolu CN (chloro acetofenon – chemiczny  gaz łzawiący), CS (ortochlorobenzalmalodinitril – chemiczny gaz łzawiąco-duszący) i  PV (oleoresin capsicum - pieprzowy gaz łzawiąco - drażniący). Alfacharlie.plNaboje CR (dibenzoxezapin) zawierające adamsyt nie są dopuszczone do sprzedaży na rynku cywilnym z uwagi na bardzo groźne dla człowieka  działanie destrukcyjne na układ nerwowy. Najsłabsze z dostępnych, to naboje  Floberta w kalibrze 6mm, podobne do używanych w popularnych straszakach i starterach sportowych. Posiadają one  poza masą inicjującą wystrzał, środek chemiczny CN (około 85 mg), który  w terenie otwartym ulega szybkiemu rozproszeniu, przez co jest nieskuteczny. Produkowane są również naboje 6 mm Supra CN z większą naważką środka CN (95 mg), ale są one trudno dostępne. Drugim nabojem jest  nieco silniejszy .22 Long , ktory zawiera 120 mg środka CN lub 80 mg CS (naboje CS są bardzo trudno dostępne). Zawartość środka chemicznego jest  co prawda większa, ale z kolei niewielka naważka   środka inicjującego wystrzał mocno ogranicza skuteczność tej amunicji. Oba naboje używane są w pistoletach i rewolwerach bocznego zapłonu z drążnym przewodem lufy. Przypomnieć tu muszę, że w Polsce stosowanie tej amunicji w dostępnych w wolnej sprzedaży pistoletach czy rewolwerach sygnałowych tzw. straszakach jest niezgodne z prawem, stosowanie tej amunicji bez pozwolenia grozi bardzo poważnymi konsekwencjami prawnymi. Warto o tym pamiętać. Znacznie efektowniejszą jest amunicja centralnego zapłonu. Obecnie oferta jest spora. Alfacharlie.plDo pistoletów samopowtarzalnych produkowana jest amunicja w kalibrach .315 (8 x 17), 8 x 20, 9 mm PA (9 x 22 Pistol Automatic), .35 (9 x 26 Pistol Automatic) zawierająca standardowo 100 mg środka CN, 80 mg CS i 30 mg PV.  Naboje 9 mm PA występują również w wersji  wzmocnionej, ale dotyczy to tylko nabojów ze środkiem CN którego jest  125 mg i nabojów  PV w którym masa środka drażniącego wynosi 45 mg.  Podobnie jest z rewolwerami, chociaż w tym wypadku dostępne są  tylko naboje w dwóch kalibrach .380 (9 x 17) i .45 Short (11.43 x 17). Najpopularniejszymi są naboje pistoletowe 9 mm PA i rewolwerowe .380 (9 x 17).  Rodzaj nabojów gazowych możemy rozróżnić po kolorze tworzywowego czepca zamykającego górną część naboju. Kolorem niebieskim oznacza się nabój CN, żółtym CS, ceglastym PV i czarnym CR. Nabój CN zawiera środek o działaniu łzawiącym, jest on znacznie słabszy od środka CS, który poza łzawieniem podrażnia  również układ oddechowy. Są to bojowe gazy chemiczne o krótkotrwałym oddziaływaniu na rażony cel, warto tu wspomnieć o tym, że mogą być zawodne w działaniu wobec osób będących pod wpływem alkoholu lub środków odurzających.  Znacznie skuteczniejsze  są naboje pieprzowe PV, wywołują one podobne dolegliwości jak  CN i CS, ale poza tym działają również na osoby pod wpływem używek jak i również na agresywne zwierzęta.  Naboje gazowe testowane są w laboratoriach, w których panują idealne warunki ku temu i tam wykazują skuteczność wzorcową. Inaczej to wygląda w terenie otwartym, podmuch wiatru potrafi zniweczyć  cały efekt, a czasem podrażnić również strzelającego, poza tym gaz szybko się rozprzestrzenia  przez co rozrzedza zmniejszając skuteczność drażniącą. Według  testów przeprowadzonych przez Ośrodki badawcze, środek chemiczny  wystrzelony z broni sublimuje  z powietrzem  i rozprzestrzenia się  w przedziale od 2 do 6 sekund, może być to czas za długi na skuteczną obronę. Alfacharlie.plTrzeba pamiętać również o tym, że pistolety samopowtarzalne część gazów prochowych wykorzystują na przeładowanie, co z kolei  zmniejsza energię wyrzucanego środka chemicznego. Więc co tu doradzić tym, którzy „gazówce” powierzyli  swoje bezpieczeństwo. Wyłącznie rewolwer, kalibru .380 (9 mm) z 6-io komorowym bębenkiem nabojowym i  lufą nie dłuższą niż trzy cale (76 mm), a najlepiej dwucalową (50.8 mm), załadowany amunicją  pieprzową  Wadie PV Supra o wzmocnionym ładunku środka  drażniącego i minimum trzy strzały do napastnika. Być może się uda. Oczywiście trzeba to zrobić bardzo szybko i celnie, bo w pierwszej fazie po wystrzeleniu gaz porusza się wąskim strumieniem.  Zewnętrzne warunki atmosferyczne mogą zniweczyć całkowicie nasze działanie obronne. Używanie broni gazowej w pomieszczeniu zamkniętym mija się z celem z wiadomych względów. Do broni gazowej produkowane są również naboje akustyczne, oznaczone są one  zielonym  czepcem. Firma Wadie oferuje nowe naboje Flash Defense w kalibrze 9 mm PA i .380, o silnym działaniu akustycznym i błyskowym. Przypuszczam, że mogą być one bardziej skuteczne w samoobronie niż naboje gazowe. W Kraju z normalnym prawem i życzliwym podejściem do obywatela doradziłbym inaczej… proszę kupić rewolwer  Smith&Wesson kalibru .357 Magnum, z lufą 4 calową oraz naboje PMC Starfire lub jeśli ktoś woli pistolety, to może … Glock 19 kaliber 9 Para, naboje PMC Starfire. Pomarzyć zawsze można, mam nadzieję drodzy Czytelnicy, że z tych  "gazówkowych" rad korzystać nie będziecie musieli.

Zbyszek

Alfacharlie.plAlfacharlie.pl

Poprawiony: sobota, 17 sierpnia 2013 13:38